Agresywny mężczyzna groził siekierą rodzinie i potrącił autem policjanta
Według informacji przekazanych przez policję, do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w gminie Strzelce Opolskie. Policjantów otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który miał biegać po swojej posesji z siekierą i awanturować się z domownikami.
Po przyjeździe na miejsce funkcjonariuszy okazało się, że pijany agresor wsiadł do auta z kanistrem wypełnionym benzyną, ponieważ chciał podpalić jeden z domów. Już w trakcie dojazdu policjanci zauważyli samochód 30-latka. Gdy ten zatrzymał się, podjęli interwencję. Wtedy mężczyzna gwałtownie ruszył autem potrącając jednego z policjantów. Przez około 15 metrów funkcjonariusz trzymał się jadącego samochodu, po czym upadł na jezdnię. Agresor zdołał odjechać z miejsca zdarzenia.
Na polu przy trasie mundurowi, którzy rozpoczęli poszukiwania uciekiniera, zauważyli osobowe renault. Samochód uderzył wcześniej w drzewo. W aucie nie było kierowcy. Przyległy teren był rozległy - pola oraz lasy - obszar trudny do poszukiwania osób. Nie było też wiadomo, czy życiu i zdrowiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo po uderzeniu autem w drzewo. Poszukiwany został znaleziony - ukrywał się w polu.
Mundurowi sprawdzili trzeźwość 30-latka. Alkomat wskazał, że miał w organizmie 2 promile alkoholu. Została też pobrana krew do badań toksykologicznych na obecność narkotyków. Na dodatek w takcie osadzania go w policyjnym areszcie namawiał policjanta, którego potrącił, do odstąpienia od czynności służbowych, proponując mu w zamian pieniądze.
Zatrzymanego policjanci doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Opolskich, gdzie zostały mu przedstawione zarzuty - czynna napaść na funkcjonariusza policji, obietnica udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi, znieważenie funkcjonariusza, grożenie policjantowi pozbawieniem życia oraz kierowanie pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości. Za zarzucane podejrzanemu przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia.(PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ jann/