Zamiast zarobić na akcjach, stracił 8,5 tys. euro
Na policję w Nysie zgłosił się mieszkaniec gminy Nysa, który padł ofiarą oszustów. Jak przyznał, sam pomógł przestępcom w uzyskaniu dostępu do własnego konta bankowego.
Mężczyzna chciał zainwestować swoje oszczędności w akcje. W sieci znalazł platformę, której operatorzy obiecywali wysokie zyski. Rzekomy konsultant platformy przekonał 66-latka do zainstalowania na telefonie specjalnej aplikacji do zdalnej obsługi urządzenia. Gdy w kolejnym kroku zalogował się na swoje konto bankowe, nieświadomie dał przestępcom dostęp do swoich pieniędzy.
Następnego dnia mężczyzna dostał wiadomość ze swojego banku z informacją o zmianach dotyczących limitów wykonania przelewów i zauważył, że z jego rachunku wypłacono pieniądze. Pokrzywdzony stracił 8,5 tysięcy euro. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ apiech/